Dzisiaj obchodzimy także Światowy Dzień Poezji. Czy to nie
jest piękne połączenie natury z natchnionym słowem?
Co jeszcze? No wiadomo - Dzień Wagarowicza, sztandarowe święto wszystkich uczniaków, ktorym dzisiejsza aura naprawdę dopisała... i jak mi się wydaje Światowy Dzień Lasu. Jeśli o
czymś zapomniałam, proszę o podpowiedź…
O wiośnie najpiekniej śpiewał Marek Grechuta...
No to dziś mamy taką samą piosenkę u siebie...:-):-)
OdpowiedzUsuńNo to super, jak wiosna to u wszystkich radosć, śpiew i nadzieja. Pozdrawiam
UsuńKalendarzowy pierwszy dzień wiosny był wczoraj.
OdpowiedzUsuńZapewniam Ciebie kochana, ze kalendarzowa wiosna zaczyna się 21 marca. Natomiast astronomiczna wiosna w tym roku rozpoczęła się 20 marca. Pozdrawiam wiosennie
UsuńBardzo dobrze, że wszystkie te święta zapisały się fantastyczną pogodą w kraju. To taki pierwszy oddech i ładowanie akumulatorów. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOj tak Weroniko, święta racja, serdeczności przesyłam
UsuńTak, z okazji tego dnia w jednej z bibliotek w moim mieście rozdawano tomiki poezji. Akurat trafiłam na tomik osoby, którą miałam okazję poznać osobiście :) Aż postanowiłam po długiej nieobecności spotkać się z nią. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOj pięknie, wiesz... myślę że poezja nas uszlachetnia, pozdrwawiam
OdpowiedzUsuńTak, wiedziałam że wczoraj był również dzień poezji, ale to chyba najodpowiedniejszy dzień na oba święta.Pierwszy dzień wiosny i poezja idealnie do siebie pasują.A piosenka krąży mi ostatnio po głowie:)
OdpowiedzUsuńEwelino nie wiem dlaczego, u Ciebie pod postami nie mogę umieszczać komentarzy.... Sprawdź co się z tym dzieje, proszę i pozdrawiam, a piosenkę też nucę i nucę
UsuńNareszcie ! Zrzucam nadmiar odziezy i kilogramy.:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTo tak, jak ja :)
Usuń