czwartek, 25 czerwca 2015

Słowa wygładzone...

Wszystko, co możemy powiedzieć, jest niczym w porównaniu z tym,
co powiedzieć chcielibyśmy...
Konformizm bierze górę?

czwartek, 18 czerwca 2015

Tak po prostu...


- Jak ma na imię twoja mama? - pytam sześciolatka.
- Mama
- No coś ty...
- Tak, moja mama ma na imię Mama! - zapewnia wyraźnie zniesmaczony moim zdziwieniem.
- Chodzi mi o imię, np. ja jestem Olimpia, ty masz na imię Kubuś, a twoja mama?...
- Mama...
- Wiesz... Zapytaj mamę, to na pewno ci się przypomni.
- ...
- Jutro mi powiesz, dobrze?
- Moja mama naprawdę ma na imię Mama, bo nawet moja starsza siostra mówi do niej Mamo...
- ...

sobota, 13 czerwca 2015

Z przepisu Urszuli...

Korzystając z przepisu Urszuli, udało mi się przygotować naprawdę fajne ciasto,
no i co najważniejsze dla mnie: Cisto nie jest suche, a smakiem i zapachem przypomina mi dom mojej babci i lata dzieciństwa.
Cóż... nie należę do przedstawicieli kulinarnego świata, dlatego chętnie wpadam na bloga: Proste potrawy 
a tam zawsze coś ciekawego 
i nieskomplikowanego znajduję. 
Dzisiaj uraczyłam moją rodzinkę "Ciastem z truskawkami i rabarbarem" ( moja opcja niestety nie wykorzystuje rabarbaru, czy jak z przekonaniem twierdzi moja siostrzenica "arabarbaru" :) 

Jak zwał tak zwał, wiadomo o chodzi. 
Hmm... 
Blaszka do pieczenia prawie pusta, a zatem smakowało i to jeszcze jak... :) Dziękuje Uleńko




Proste potrawy 

środa, 10 czerwca 2015

Konieczne wsparcie dla Polly Anny

Spróbuj poznać Polly Annę... a ujrzysz światełko, które mimo choroby ma różowy blask...
Polly nie jest już w stanie chodzić o własnych siłach i dlatego musi przesiąść się na wózek.
Jestem pewna, że blogerzy staną na wysokości zadania...
Każda, nawet najdrobniejsza wpłata jest istotna...
Kochani przyłączcie się.

http://mojadroga-blog.blogspot.ie/2015/06/potrzebuje-wsparcia.html

poniedziałek, 8 czerwca 2015

Tych kwiatów nie można nie kochać...

Któż nie lubi piwonii? 
Kwiaty, które wyglądem przypominają puszyste, pięknie pachnące, strzępiaste kule. 
Podobno Chińczycy uprawiali je już 1500 lat temu. 
Z tego co wyczytałam w necie, były tak cenne, że przekazywano je sobie w spadku lub posagu. 
Miały ponoć wartość złota. 
Przez wiele stuleci piwonię uprawiano jako roślinę leczniczą. 
Korzeń obniża ciśnienie, działa rozkurczowo i przeciwbólowo, a nasiona działają przeczyszczająco.
Ot... piwonia...

sobota, 6 czerwca 2015

...druga skóra...




 Dostajesz perfumy w prezencie...  Jeszcze nie zdążysz otworzyć opakowania, a już się zastanawiasz, czy zapach będzie trafiony, czy przypadnie ci do gustu…. 
No i jeszcze dochodzi świadomość, że tak czy inaczej będziesz musiała udawać, że jest piękny, a nawet obłędny…  
Uff…  Tym razem było to miłe zaskoczenie. .. 
Podobno zapach jest jak druga skóra, podkreśla osobowość, odzwierciedla nastrój… 
To właśnie z zapachem wiążą się wrażenia, które zapadają w naszej pamięci. No i udało się, zapach jest naprawdę boski, typowo letni..  Guerlain, Aqua Allegoria Pamplelune EDT  (cytrusy, liście czarnej porzeczki, paczula,  drzewo sandałowe). 
Zapach jest cudowny, jak świeżo oddzielony od skórki owoc grejpfruta…  
Udało się…