sobota, 14 sierpnia 2021

JEZUS BYŁ ŻYDEM

 

Kim był Jezus z Nazaretu? 

Szukając odpowiedzi co do faktycznej tożsamości Jezusa, dr Arnold Fruchtenbaum   ( Żyd mesjański) rozpoczął swoje osobiste poszukiwania. Przedstawił opinie na temat Jezusa z żydowskiej perspektywy. Jednak niezależnie od przeróżnych opinii, to jeden pomijany fakt wydaje się być kluczowym: JEZUS BYŁ ŻYDEM. 

Przez dziewiętnaście wieków żydowska historia w całej swej rozciągłości prowokująco milczała o najbardziej wpływowym Żydzie, jakiego świat kiedykolwiek widział. Jezus urodził się jako Żyd. Żył w swojej rodzinnej palestyńskiej ziemi, nigdy nie stawiając stopy na obcym terenie. Uznawał żydowski system wartości. Jedyną Biblią, z jaką był zaznajomiony, to hebrajski Stary Testament. Nauczał grupę uczniów, z których wszyscy tak jak On byli Żydami. Język, którego używał, miał źródło w żydowskiej tradycji i nauce. Małe dzieci, które kochał były żydowskimi dziećmi, a towarzyszący mu grzesznicy byli żydowskimi grzesznikami. Leczył żydowskie ciała, karmił żydowskich głodnych, rozlewał wino na żydowskim weselu, a gdy umierał, to cytował fragment hebrajskiej Księgi Psalmów. Do momentu wydania ostatniego tchnienia nie przestał być Żydem.

 


25 komentarzy:

  1. na temat postaci Jezusa istnieje wiele różnych spekulacji, np. czy był mityczny, czy historyczny, a jeśli mityczny, to jaki mógł mieć pierwowzór, jest na przykład taka hipoteza, że owa postać jest syntezą kilku różnych osób /coś w stylu czarownika Don Juana Matusa z książek C.Castanedy/, niektórzy "wysyłają" Jezusa do klasztoru Esseńczyków, niektórzy nawet do Indii na tymczasowy pobyt... wszyscy jednak są zgodni z kwestią pochodzenia i tożsamości, że Jezus był Żydem tak w sensie etnicznym /Hebrajczykiem, Izraelitą/, jak w sensie religijnym /judaistą/... pytanie tylko, dlaczego sami Żydzi tak mało uwagi mu poświęcają w swojej historii?... ja sobie myślę tak prymitywnie, że skoro mainstream judaizmu nie uznał go za mesjasza, tedy pewną konsekwencją tego jest, że dla większości Żydów nie był kimś zbyt istotnym, więc nie przywiązują doń znaczenia...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do Indii z tego co kojarzę to Ruch Ahmadyyja Jezusa wysłał .A bardziej dokładnie to Mirza Gulam Ahmad

      Usuń
    2. Żydzi mu wcale tak mało nie poświęcili uwagi, w talmudzie babilońskim jest napisane, że jego ojciec był Rzymianinem, a on sam heretykiem. Wymyślili sobie też, że za zwiedzenie narodu żydowskiego będzie odbywał karę w zaświatach, zanurzony w odchodach.

      Usuń
    3. aha, czyli jest jeszcze "ciekawiej", wychodzi na to, że niektórym Żydom jednak zalazł za skórę...

      Usuń
    4. @PKanalia
      Jak się zapewne domyślasz, jakiekolwiek spekulacje na temat Jezusa zupełnie mnie nie interesują. A co do Żydów przede wszystkim ortodoksyjnych, to jak zapewne wiesz oni w dalszym ciągu czekają na Mesjasza, więc ich historia z Panem Jezusem rozpocznie się dopiero w przyszłości :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
    5. Rademenes
      Odnośnie Jezusa i jego ojca
      to ja mam książkę (nieprzeczytaną)

      "Panthera-ojciec Jezusa" - Paweł Janiszewski

      Przejrzałam ją
      W Talmudzie Babilońskim
      Jezus jest przedstawiony jako postać negatywna, zły syn i zły uczeń, i tak dalej.
      "Za swoje nauki i poczynania został ukarany w piekle"

      Gdzie przeczytałeś o tym "zanurzeniu w odchodach"?

      Sprawa ojca Jezusa jest poruszana też w jakimś Apokryfie, muszę sobie tylko przypomnieć jakim.

      Usuń
    6. Olimpia Werol

      Tylko,że Żydzi czekają na Mesjasza
      a nie Boga.

      Usuń
    7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    8. @Arsenata - Po polsku to jest tylko chyba Michael Hoffman, ale kara Tzoah Rotachat, opisana jest w źródłach żydowskich - David Klinghoffer źródło - "What the Talmud really says about Jesus" (Co tak naprawdę Talmud mówi o Jezusie) oraz nieżydowskich, Peter Schäfer - (Jesus in the Talmud). Jak się okazuje tłumaczenia talmudu dla "Gojów" zawierają eufemizmy, które zacierają negatywny wydźwięk wypowiedzi pod adresem Jezusa, na ogół trzeba się cofać w czasie i szukać starych wydań sprzed 100 lat.

      Usuń
    9. Janiszewski cytuje Petera Schäfera
      Może uda mi się w tym roku przeczytać, chociaż mam wątpliwości.

      Z tego co wyczytałam ten Tzoah Rotachat nie dotyczył tylko Jezusa.

      Usuń
  2. Jak ktoś lubi grzebać, może w tej książce znaleźć niezłą pożywkę. Ciekawa opcja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak właśnie, ja pasjami lubię grzebać, taka już moja uroda :)

      Usuń
  3. Dzień dobry!
    Kim był?
    Mącenie barbarzyńców i pogan na tematy istotne dla chrześcijan (czyt. katolików) aktualne?
    Z punktu widzenia rasowego był Semitą, a dokładniej Galilejczykiem. To udowadnia prof. T. Zieliński. Porównując dorobek naukowy obu naukowców i badaczy, to dr A. F. ma przed sobą jeszcze wiele lat wytężonej pracy, żeby przekonać katolików o żydowskim pochodzeniu Pana Jezusa. Obecnie nic nowego nie odkrył, a wierni "fantaści" są przekonani, że pochodził nie z tego świata i nie na ziemi jest Jego Królestwo. Ponoć sam Pan tak oznajmił?
    "Pewne jest na 100%, że nie był Galilejczykiem ten, co Go zdradził".
    anonim

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @Anonimowy(a)
      Zastanawiam się dlaczego umniejszasz wiedzę dr A. Fruchtenbauma na korzyść prof. T. Zielińskiego. Według mnie autorytetu tych dwóch panów w żaden sposób nie można porównywać. Mnie osobiście interesuje żydowskie spojrzenie na postać Pana Jezusa, gdyż jego życie toczyło się na tle specyficznej kultury żydowskiej I wieku. Łatwiej zrozumieć pewne kwestie w oparciu o żydowskie podstawy i tradycję.
      Dobrze byłoby pokusić się o odpowiedź na pytanie: Kto jest Żydem? Prostą definicję żydowskości znajdujemy w Biblii, w Przymierzu Abrahama, gdzie mowa o tym, że naród wyłoni się z linii Abrahama, Izaaka i Jakuba. Zatem żydowskość można zdefiniować jako narodowość, obejmującą wszystkich Żydów, bez względu na to, gdzie się znajdują. Żyd jest Żydem, ponieważ jest potomkiem Abrahama, Izaaka i Jakuba. Pozostaje Żydem niezależnie od tego czy jest ortodoksyjny, czy jest ateistą, czy komunistą, bez względu na to w co wierzy lub nie wierzy. Żyd nigdy nie może stać się nie-Żydem. Jest to narodowość oparta na pochodzeniu, a nie na historii. Już pierwsze wersety NT w oczywisty sposób stwierdza żydowskie pochodzenie etniczne Pana Jezusa (Hebr. 7:14) Przodkowie wywodzili się z plemienia Judy, od którego pochodzi nazwa Żyd (Judaista) W Ewangeliach czytamy, że od chwili narodzin do ostatniej Paschy, Jezus żył jak prawowity Żyd.
      Ew. Jana 1:11 „ Przyszedł do swojej własności, ale swoi (czytaj Żydzi) Go nie przyjęli”
      Jezus był Żydem. Nie da się obronić tezy, że było inaczej.
      Pozdrawiam 😊

      Usuń
    2. Jasne!
      Opinie, autorytety? Liczą się tylko fakty. Historyczne. Nikt nie jest wstanie wtopić się mentalnie w tradycje i kulturę ludzi sprzed ponad 2 tys. lat. W dodatku zrozumieć? Można próbować, ale bez znajomości aramejskiego, hebrajskiego itd, itd.
      W obecnych czasach aktualnym pytaniem byłoby :kto może zostać Żydem ? Patrząc z perspektywy wieków: Kto był Żydem? Wystarczyło, żeby matka była Żydówką! Co z ojcem, tylko prokreacja? Czy Jan Ewangelista udzielił wyraźnej odpowiedzi, że dla Żydów Pan Jezus nie był Żydem? Czy nie był Mesjaszem?
      Talmud. Abraham Cohen. Mesjasz. Setki wzmianek w Talmudzie o Mesjaszu i jego misji. Tylko jeden z nauczycieli był sceptyczny w tej kwestii, Hillel, rabin żyjący w czwartym wieku, oświadczył : " Izrael nie ma żadnego Mesjasza(który by przyszedł), albowiem już się nim cieszył w dniach Hiskiasza(Ezechiela)"(Sanh.98 b).
      Inny fragment (tajemniczy), o Mesjaszu synu Józefa. " Mesjasz syn Józefa został zgładzony...."
      Rabbiowie zgadzali się całkowicie - że Mesjasz będzie zwykłą istotą ludzką, wyznaczoną przez Boga do wypełnienia swej misji. Nigdzie w Talmudzie(!) nie ma wzmianki o Mesjaszu, który byłby ponadludzkim Odkupicielem. Zatem Biblia czy Talmud o Mesjaszu?
      Różne imiona miały określać Mesjasza, np.szkoła r. Szeili -"Szilo", szkoła r. Jannaja orzekła "Jinnon" itp. Szkoły nie podają jakiej narodowości miałby być Mesjasz, być może w tamtych odległych wiekach nie znana była tzw.świadomość narodowa, a liczyła się tylko przynależność do danej sekty (a były na owe czasy CZTERY podstawowe).
      Józef Flawiusz opisuje, że w okresie poprzedzającym zburzenie ŚWIĄTYNI nasiliła się liczba Odkupicieli. Bar Kochby, zwany również Bar Kozibą był również uznany za Mesjasza i zapanowała potrzeba nauki o "bólach Mesjasza". To z perspektywy żydowskiej. Dla równowagi należałoby wspomnieć, jak sprawy się miały z perspektywy pierwszych chrześcijan, ale to już nie domena marnego żuczka
      anonima.
      Uczciwiej byłoby ustalić, czy powołujemy się na Biblię, czyli za mozaizmem, czy za Talmudem, czyli judaizmem. To istotne, gdyż już od pierwszego wieku judaizm uważał Chrześcijaństwo tylko za jedną z wielu sekt heretyckich. To nawiązanie do wzmianki Gospodyni " o tle specyficznej kultury żydowskiej w pierwszym wieku." Zatem ?
      Talmud był bardziej znany niż Biblia, na którą powoływał się Pan Jezus (Stary Testament), także "Baba Batra(szeroka brama) i Szulchan(stół zastawiony)stały się głównym źródłem żydowskiej moralności. Należy odróżnić, że nastąpił podział między mozaizmem i judaizmem. Mozaizm jest przede wszystkim religią, ale także i kulturą inspirowaną przez Torę a skodyfikowaną przez Mojżesza. Natomiast judaizm jest głównie kulturą, zawierającą elementy religijne.
      Kim zatem jest Żyd mesjański dr A. F.?
      anonim

      Usuń
    3. A.F jest Żydem, który uwierzył, że jednak Pan Jezus był wyczekiwanym i przepowiedzianym w ST Mesjaszem, wcieleniem Boga.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
    4. i owszem
      jest również dyrektorem, rabinem a może raczej pastorem i posiada ok. 1,5 miliona wyznawców na całym świecie. Również w Polsce. Choćby w Koszalinie ( niestety, nie ma tam dziesięciu obrzezanych, ale ten wymóg dało się ominąć). Wśród zielonoświątkowców jest znanym i cenionym kaznodzieją, jak zresztą wszyscy żydzi mesjanistyczni z Ariel Ministries. Więcej informacji można uzyskać z kwartalnika "Słowo i Życie".
      Co istotne dla żydów mesjanistycznych, to oni nie są uznawani za Żydów przez wyznawców judaizmu, tylko za sektę chrześcijańską. Prawo Izraela również nie uznaje ich za Żydów.
      "Gdzie Biblia mówi -my mówimy", a sam Arnold Fruchtenbaum i jego współwyznawcy powołując się na Biblię uważają się za Żydów po tzw. mieczu. Wiadomo.
      Bardzo interesujący z punktu widzenia pasjonata ruchów religijnych fenomen wyznaniowy stworzony przez doktora A. F. w San Antonio 1977 r., Teksas.
      W temacie "nawrócenia" i wiary w Pana Jezusa godnym uwagi są również profesor Roy Scholemann (książka "Zbawienie bierze początek od Żydów") oraz rabin Rzymu Izrael Zoller (Eugenio Zolli).
      Dziękuję.
      Pan Jezus był Mesjaszem....
      anonim

      Usuń
    5. @Anonimowy/a
      Nie rozumiem dlaczego wątpisz w żydowskość A.F., przecież urodził się w rodzinie żydowskiej z matki Żydówki. Żyd do końca życia zostaje Żydem. I nie ma tu znaczenia czy wierzy, czy nie wierzy, czy jest chrześcijaninem, komunistą czy ateistą. To tak jak Chińczyk, który zostaje chrześcijaninem czy buddystą – pozostaje Chińczykiem na zawsze. Nic bardziej oczywistego pod słońcem.
      Pisząc o wyznawcach A.F. popełniasz zasadniczy błąd. Arnold nie ma wyznawców, a ludzie skupieni wokół Ariel Ministries to w przewadze Żydzi mesjanistyczni, którzy wierzą w Jezusa Mesjasza – Boga.
      Piszesz, że w Koszalinie nie ma dziesięciu obrzezanych. A ja się pytam, dlaczego mieliby być obrzezani? Przecież całe prawo zawarte w ST jest tylko nauczycielem wiodącym do Chrystus. Żydowskie obyczaje (np. obrzezanie) są tylko zwiastunami darów duchowych epoki mesjańskiej. Św. Paweł w liście do Galacjan, zakazuje im obrzezania. Dlaczego? Dlatego, że oni już zostali obrzezani ze starego człowieka poprzez chrzest. Paweł przecież tłumaczy, że to chrzest jest prawdziwym duchowym obrzezaniem. Obrzezanie fizyczne jedynie zapowiadało obrzezanie duchowe (chrzest) Tę zapowiedź znajdziesz w Ks. Pwt. 30:6 „Pan Bóg Twój dokona obrzezania twego serca i serca twych potomków, abyś miłował Pana Boga swego z całego serca swego i z całej duszy swojej, po to abyś żył”
      Jeszcze jeden werset Pawłowy list do Kolosan 2:11 „I w nim (czytaj w Jezusie) otrzymaliście obrzezanie nie z ręki ludzkiej, lecz Chrystusowe obrzezanie, polegające na zupełnym wyzuciu się z ciała grzesznego”
      Dlaczegóż to Żydzi mesjańscy mieliby podlegać fizycznemu obrzezaniu, skoro są Żydowskimi Chrześcijanami.??? Przecież jeśli ktoś poddaje się obrzezaniu już po otrzymaniu chrztu oznaczałoby, że era mesjańska jeszcze nie nadeszła. Żydzi, o których rozmawiamy uwierzyli w Mesjasza, a potem dali się ochrzcić, a to właśnie jest chrześcijańskim obrzezaniem.
      Pozdrawiam

      Usuń
    6. To nie mnie dokucza żydowskość Arnolda, ale jego rodakom z Izraela, wyznawcom judaizmu. Poza tym tak stanowi prawo Izraela. Matka Żydówka ( chyba raczej Niemka,nie dotarłem do dokładniejszych danych), czy nie, to żaden problem dla jej syna Arnolda. On wskazuje Biblię a nie Talmud jeśli chodzi o żydowskość. Ojciec był Żydem i jego przodkowie takoż. To nie są istotne problemy dla katolików.
      Błąd? Nieporozumienie, dalej piszę o współwyznawcach Arnolda, istotnie w pierwszym zdaniu za duży skrót myślowy, za bardzo wybiegłem i stąd ta gafa.
      Mają być obrzezani, to wymóg, tak podają źródła do których dotarłem i może je odnajdę powtórnie. Być może będzie okazja porozmawiać szerzej na tematy związane z Ariel Ministries i wyjaśnić kilka niewiadomych, szykuje się bowiem wyjazd do Olsztyna i jak to się mówi " W drodze" do wiedzy...
      "Nic bardziej oczywistego pod słońcem", kiedy Chińczyk czy Polak postanowi zostać żydem (czy Żydem?), bo tylko w Polsce bywają podobne dylematy?
      To już moje domysły, ale jakaś część Żydów mesjańskich zanim uwierzyło w Mesjasza było już obrzezanych i tego aktu raczej już się nie da odwrócić a czy to ma jakiś związek z założeniem nowego Ariel Ministries.
      Dziękuję za cierpliwość i wyjaśnienia. Powrót do głównego tematu jest nadal aktualny?, choć sama kwestia obrzezania w Ariel M. jest nie całkiem jasna, ale być może drugorzędna ( dla wierzących).
      anonim


      Usuń
    7. profesjonalnie:
      mesjanistyczni Żydzi nie stosują określenia "chrzest", mówią o "zanurzeniu wierzącego"...
      podobnie z określeniem "chrześcijanin" , czy "nawrócony".
      ale patrzymy na judaizm mesjanistyczny z .. ?????... punktu widzenia?
      anonim

      Usuń
    8. przepraszam (brak komentarzy), ale sięgnąłem po pozycję Schiffmana "Powrót resztki Izraela". Temat jest na tyle interesujący, że trzeba się dokształcić i sięgnąć do innych źródeł. Dziękuję za inspirację i pozdrawiam, choć anonimowo.... .judaizm mesjanistyczny, to nie jest żydowskie chrześcijaństwo....
      anonim

      Usuń
    9. @Anonimowy/a
      Z tego, co mi wiadomo, Żydzi mesjanistyczni, jako, że są żydowskimi chrześcijanami, po nawróceniu biorą udział w chrzcie wodnym (duchowe obrzezanie) Co do żydów ortodoksyjnym, trudno jest przełamać ich pogląd na samego Jezusa, aczkolwiek i tacy jednak nawracają się z judaizmu na chrześcijaństwo. Generalnie Żydzi mesjańscy to w przewadze Żydzi współcześni, tacy którzy w zasadzie odizolowali się od Żydowskiego prawa i tradycji (także w odniesieniu do obrzezania), pewnie także z uwagi na to, że los zawiódł ich w różne części świata. W samym Izraelu też takowych jest sporo. Dziękuje za ciekawą dyskusję, zawsze można dowiedzieć się czegoś więcej i trochę poszperać w literaturze.
      Serdeczności przesyłam :)

      Usuń
    10. serdecznie się kłaniam.....
      po lekturze książki Schiffmana, czyli z żydowskiej perspektywy w oparciu o historię starożytną wiedza o żydach mesjanistycznych w znacznym stopniu odbiega od tej, którą przedstawiasz.
      Nie są ani chrześcijanami, ani nie się nie nawrócili...
      Ba, nie używają tych określeń, chrzest uważany jest za symbol przyłączenia się do chrześcijan, czyli nieżydowskiego "kościoła". Posługują się pojęciem mesjanistycznej "mykwy"-"zanurzenie wierzącego".
      Właśnie teraźniejsze czasy to zmiana nazwy z żydowsko-cheścijańskiej na mesjanistyczną. Powód? Odrodzenie po 14-tu wiekach judaistycznego mesjanizmu, wyjście z kościołów chrześcijańskich i zakładanie kongregacji mesjanistycznych i w tym wypadku trzeba znać fakty historyczne podane z punktu widzenia Żydów.
      Żydzi mesjanistyczni nie przyznają się do żadnych odłamów judaizmu, a chrześcijaństwo (nie- Żydzi) kojarzone jest z antysemityzmem, przymusowymi chrztami, prześladowaniami.
      Nie uznają symbolu krzyża, a odwołują się do miejsca, gdzie Jezus został ofiarowany na ołtarzu. Bez sensu jest cytowanie i streszczanie Schiffmana, ale lektura jest wielce pomocna dla współczesnego chrześcijanina.
      W kwestii obrzezania? Wg słów apostoła Pawła "obrzezanie ani nieobrzezanie nic nie znaczy, lecz wiara, która jest czynna w miłości".
      "Sprawa obrzezania praktykowana jest przez Żydów mesjanistycznych nie w celu osiągnięcia sprawiedliwości, ale w związku z pochodzeniem od Abrahama, Izaaka i Jakuba. Obrzezanie jest znakiem bożej obietnicy dla wszystkich pokoleń" (moje Żydów).
      Nie tędy droga, Żydzi mesjanistyczni odrzucili Talmud i tradycje rabinistyczne, przyjęli Nowy Testament, praktykują obrzezanie jako zwyczaj narodowy, ale nie poszli drogą chrześcijan nie-Żydów. Judeofile nie są przez nich postrzegani jako członkowie ruchu.
      Być może fałszywe wrażenie po lekturze, ale Żydzi Mesjanistyczni dla których Jezus jest Żydem, niekoniecznie uważają, że Jezus jest Mesjaszem również dla chrześcijan, czyli nie-Żydów...
      anonim

      Usuń
  4. Mam książkę, ale jej jeszcze nie czytałam,
    I chwilowo nie pamiętam na jaką półkę ją położyłam.
    Muszę poszukać.

    OdpowiedzUsuń