wtorek, 31 lipca 2018

Uwspółcześniona Biblia Gdańska - zdecydowanie najlepszy przekład Biblii

Uwspółcześniona Biblia Gdańska jest rewizją Biblii Gdańskiej pisanej nie zawsze zrozumiałym, archaicznym staropolskim językiem i gramatyką sprzed kilkuset lat.

Uwspółcześniona Biblia Gdańska
Toruń 2017 r. 
Wydawca: Fundacja Wrota Nadziei .
Pilnie i wiernie przetłumaczone w 1632 roku z języka greckiego i hebrajskiego na język polski z uwspółcześnioną gramatyką i uaktualnionym słownictwem.

Jedyne dla nas, we współczesnym języku polskim źródło dostępu do właściwego tekstu Starego i Nowego Testamentu. Tylko ten przekład  jest rzetelnym odzwierciedleniem tekstu greckiego czy hebrajskiego. Całość Nowego Testamentu opiera się na oryginalnym źródłowym tekście greckim Textus Receptus. 

Jeśli chcesz studiować Słowo Boże we właściwy sposób, nie ma lepszego przekładu. Niczego z tekstu nie usunięto, niczego też nie dodano. 
Dla ułatwienia dodane są dodatkowe uproszczenia. Zapisane zostały kursywą, aby zaznaczyć, iż nie występują one w oryginale - Textus receptus

Sporym atutem jest także duża czcionka, co zdecydowanie ułatwia czytanie. Dla mnie istotne są też dość szerokie marginesy na notatki.  

sobota, 14 lipca 2018

Taka pieśń...

Dlaczego przez Maryję do Jezusa??? 
Ja nie rozumiem takiego właśnie podejścia Katolików. 
Jest taka pieśń, śpiewana w KK, którą każdy zapewne zna:

"Serdeczna Matko! opiekunko ludzi,
Niech cię płacz sierot do litości wzbudzi:
Wygnańcy Ewy do ciebie wołamy,
Zmiłuj się zmiłuj, niech się nie tułamy.

Do kogóż mamy wzdychać nędzne dziatki,
Tylko do cebie ukochanej matki:
U której serce otwarte każdemu,
A osobliwie nędzą strapionemu
(A ja się pytam, czy to sugeruje, że Bóg nie ma otwartego serca??? Przecież Pan Jezus powiedział "Przyjdźcie do mnie wszyscy, którzy utrudzeni jesteście, a ja was pokrzepię")

Zasłużyliśmy to prawda przez złości,
By nas Bóg karał rózgą surowości:
Lecz kiedy ojciec rozgniewany siecze,
Szczęśliwy kto się do matki uciecze. 
(Jaki obraz Boga przedstawia nam ta pieśń w słowach tej zwrotki? Czy nikt z Katolików nie rozważa tych bzdurnych słów???)

Ty masz po sobie i Ojca i Syna,
Snadnie go twoja przejedna przyczyna:
Pokazawszy mu piersi i wnętrzności,
Łatwo go skłonisz Matko łaskawości. 
(Ta zwrotka to już po prostu w swojej głupocie powala na kolana. Jak dla mnie  jest to po prostu bluźnierstwo!!!!)

Dla twego serca wszystko Bóg uczyni,
Daruje plagi choć człowiek zawini:
Jak cię cna Matko nie kochać serdecznie,
Gdy się skryć możem pod twój płaszcz bezpiecznie. 

Ratuj nas ratuj Matko ukochana,
Zagniewanego gdy obaczysz Pana:
Mieczem przebite pokazuj mu serce,
Gdyć Syna na krzyż wbijali morderce.
 
(Czy naprawdę mamy kryć się przed  Bogiem, który według Katolików jest rozgniewany??? Rozgniewany Bóg??? Rózgą siecze??? Chory Kościół, i równie chory, wypaczony obraz Boga... Tylko ja się pytam dlaczego tak właśnie jest w tej pieśni przedstawiany? Kłamstwo i jeszcze raz kłamstwo! Bóg to kochający Ojciec)

Dla tych boleści któreś wycierpiała,
Kiedyś pod krzyżem Syna twego stała:
Bóg nam daruje byśmy nie cierpieli,
Cośmy wytrzymać za złość naszą mieli.
 
(Czyli co??? To że Pan Jezus umarł na krzyżu nie ma znaczenia??? Znaczenie ma na natomiast dla Katolików to, że Maryja cierpiała widząc swojego syna przybitego do krzyża. Jej cierpienie jest znacznie większe??? I dopiero to cierpienie może przekonać Ojca ???  

A gdy ujdziemy tak gniewu jak chłosty,
Pokaż nam Matko tor do nieba prosty:
Niechaj to serce, z którego opieki
Dotąd żyjemy, kochamy na wieki. 
Jestem przerażona... 
Maryja zapewne przewraca się w grobie... 
Czeka na zmartwychwstanie, jak my wszyscy i nie ma pojęcia kogo z niej zrobili Katolicy. 
A wystarczy przecież znać jeden podstawowy pewnik w chrześcijaństwie: 
Bóg nas kocha! Udowodnił to wysyłając do nas swojego Syna. To Jezus otworzył nam drogę do Ojca, umożliwił nam bezpośrednią z Nim relację. BEZPOŚREDNIĄ !!! Jezus jest drzwiami do Ojca...Tylko Jezus!