wtorek, 31 marca 2015

JEZUS NA KRZYŻU UMARŁ JAKO TY...


Wypada zrozumieć, uświadomić sobie, że Jezus na krzyżu nie umarł dla ciebie, ale umarł jako ty.
Zanim jednak umarł żył świętym życiem, jako jedyny sprawiedliwy, bezgrzeszny człowiek, wypełnił każde jedno przykazanie. Zrobił to, czego ty nie byłeś w stanie zrobić. Nie zrobił tego dla ciebie, ale zrobił to jako ty. 

Wypełnił pierwsze przymierze aby ustanowić drugie (ja jako katoliczka nigdy tak na to nie patrzyłam, nigdy! Jakże uboga byłam duchowo)

Jezus wypełniając Prawo , stał się Prawem i mógł je znieść dla tych, którzy w niego uwierzą.
List do Rzymian 10:4
„Albowiem końcem zakonu jest Chrystus,  aby był usprawiedliwiony każdy kto wierzy”.
Zatem to co wydarzyło się na krzyżu to wymiana: Jezus umiera jako Ty. Umiera za każdy jeden grzech w twoim życiu: przeszły, teraźniejszy czy przyszły. Znosi nad tobą zakon przepisów i przykazań i w zamian za to daje ci swoją sprawiedliwość. To się nazywa ŁASKA.

Jezus zgładził twój grzech, unicestwił go, starł go z powierzchni ziemi. Dlatego właśnie chrzest jest na odpuszczenie grzechów. O tym pisze Paweł w 6 rozdziale listu do Rzymian. Przyjmując chrzest, przyjmujemy to wszystko, co uczynił dla nas Jezus na krzyżu. Zanurzając się, nasze grzeszne ciało umiera uwalniając się od grzechu raz na zawsze. A wynurzając się, rodzimy się w duchu i grzech nad nami już nie panuje , bo nie jesteśmy już pod Prawem. Jesteśmy pod łaską!!
Grzeszne ciało umarło bezpowrotnie, a to co jeszcze pozostało – cielesne przyzwyczajenia, nawyki, stare sposoby myślenia, ze starego życia będą eliminowane przez Łaskę Jezusa Chrystusa, bo nic bez niego uczynić nie możemy.
A zatem – Nowonarodzenie ( jak naucza Jezus faryzeusza Nikodema) przez chrzest w wodzie to narodzenie z ducha ( Jednak w Biblii nigdzie nie znajdziesz ani jednego wersetu na temat chrztu maleńkich dzieci. Tego tam nie ma! Bo aby się ochrzcić najpierw trzeba uwierzyć - Proste!!!)  
                                      kadr z filmu "Syn Boży"


poniedziałek, 30 marca 2015

Zastanawialiście się, po co katolicy idą do konfesjonału?


Zastanawialiście się, po co katolicy idą do konfesjonału?
Idą tam, bo wierzą że w ten sposób dostają jakaś porcję Bożego przebaczenia.
Czy ten system nie jest błędny?
Śmiem twierdzić, że jednak jest wadliwy,  bo nie polegają oni na tej raz złożonej ofierze Chrystusa, a przecież powinni na niej polegać.(o tym mówi Biblia)
Pomyśl… Przecież my nie otrzymujemy przebaczenia ciągle, znowu i znowu, co moment, co chwila, dzień za dniem.  
Czyli co?... 
Modlę się przepraszając Boga, a on daje mi kolejną porcje przebaczenia? 
I znowu jestem dobry do momentu kolejnego grzechu, do następnego i następnego? 
Czyli co???
My nie mamy prosić o przebaczenie???
Absolutnie! !!!!!
Biblia nigdzie nie mówi, że mamy prosić o przebaczenie. Coś takiego, jak prośba o przebaczenie nie istnieje nigdzie w Biblii (wystarczy po prostu ja czytać, żeby wiedzieć)
Dlaczego nie istnieje?
Ponieważ to nie nasze prośby i błaganie sprawiły, że Jezus umarł. 
Umarł raz! Jeden jedyny raz! Nigdy więcej nie umarł!!! (A my katolicy uśmiercamy go ponownie i ponownie i znowu i znowu na każdej mszy)

A ty masz przebaczone z powodu przelewu krwi Jezusa, a nie dlatego że przepraszasz. 

I tu ludzie mówią: No to co mam robić jak  zgrzeszę?
- Przestań!!! Przestań grzeszyć!!!
Św. Paweł mówi do Efezjan: Kradniecie, chodzicie po tym mieście jak kleptomaniacy. Przestańcie, odwróćcie się od tego, znajdźcie pracę, zróbcie coś swoimi rękami, aby udzielać potrzebującym. (Nowy Testament)
List św. Pawła do Efezjan 4:28 „Kto kradnie, niech kraść przestanie, a niech raczej żmudną pracą własnych rąk zdobywa dobra, aby miał z czego udzielać potrzebującemu „
Jednym słowem odwróćcie się od tego o 180 stopni. To właśnie jest pokuta. Zamiast tego ludzie klękają i proszą przebacz, czekam Boże na Twoje przebaczenie. I myślą ze to jest pokuta. Czekają na przebaczenie ale to krew Jezusa jest przebaczeniem.
A zatem jeśli zgrzeszysz – odwróć  się od tego i proś Boga o mądrość i o radę.
Co Jezus powiedział na krzyżu?
- Wykonało się!
Krew Jezusa zabrała  nasze grzechy i Bóg mówi, że „nie wspomni naszych grzechów już nigdy.”
Jeśli Jezus skończył, powiedział „wykonało się” to oznacza, że  moje przebaczenie jest skończone.
 List do Hebrajczyków – 8: 10-12 NT
10. Takie zaś jest przymierze, które zawrę z domem Izraela po upływie owych dni, mówi Pan: Prawa moje włożę w ich umysły i na sercach ich wypiszę je. I będę im Bogiem, A oni będą mi ludem, 12. będę łaskawy na niesprawiedliwości ich. A grzechów ich nie wspomnę więcej.
„A grzechów twoich nie wspomnę” – Jezus zabrał od ciebie twoje grzechy raz na zawsze. On nam daje nowe przymierze, zupełnie inne niż dał naszym praojcom. 
Jezus uznał stare przymierze (stare prawo) za przedawnione.
List do Hebrajczyków 8:13 NT
13.Gdy mówi: Nowe, to uznał pierwsze za przedawnione, a to co się przedawnia i starzeje, bliskie jest zaniku.
NT - List św. Pawła do Rzymian 10:4
4.Albowiem końcem zakonu jest Chrystus, aby był usprawiedliwiony, każdy kto wierzy

Biblia mówi ze łaska Boża uczy nas mówić –Nie! grzechowi.
Ale ludzie mówią: To co, twierdzisz, że mam przebaczone? To teraz mogę robić cokolwiek zechcę?
 Tak! Teraz musisz odkryć, czego naprawdę chcesz… 


niedziela, 29 marca 2015

JESTEŚ DLA MNIE WSZYSTKIM...


... Panie jestem zszokowana...,
tym wszystkim, co jest w moim sercu.
Milion słów i nigdy nie można powiedzieć wszystkiego,
co jest do powiedzenia.
Jesteś więcej niż tylko piosenką.
Jesteś więcej niż tylko kaprysem
Jesteś więcej niż tylko fantazją mijania
Jesteś moją codziennością
Jesteś moim każdym względem
Jesteś dla mnie wszystkim...

sobota, 28 marca 2015

MÓJ ROZWÓJ DUCHOWY ZATOCZYŁ KOŁO...

Mój rozwój duchowy zatoczył koło i znalazłam się w punkcie z jakiego, jak mi się wydawało rozpoczęłam moją duchową podróż...

Byłam z wizytą w wielu miejscach... Szukałam wszędzie tam, gdzie sięgało moje oko i szkiełko... Wielokrotnie myślałam :            O tak, jestem u celu!!!

Na szczęście moje  zwiedzenie ukończyło swój bieg...
Spotkałam na mojej drodze życia Jezusa...
On podarował mi nowe serce i nowe pragnienia. To jest niesamowita przemiana mojego wnętrza...
Kiedy się zderzysz z Jezusem tak naprawdę, to już nie będziesz tą samą osobą. To jest jak rewolucja... Jak  trzęsienie ziemi...
 I przychodzi do ciebie jakiś taki żal... Pytanie: Dlaczego tak długo patrzyłam, a jednak nie widziałam. Słuchałam, a jednak nie słyszałam...
 Od zawsze w moim domu leżała Biblia, ale tylko leżała... Nigdy nie miałam potrzeby, aby do niej zajrzeć... aż do teraz...

..."A gdy mnie będziecie szukać - znajdziecie mnie. Gdy mnie będziecie szukać całym swoim sercem - Objawię się wam..." Ks. Jeremiasza 29:13-14