piątek, 29 czerwca 2018

Izajasz - Ewangelista Starotestamentowy

Księga Izajasza jest niesamowita... Pomyśl...
Nawet gdybyśmy nie mieli Nowego Testamentu, to przecież mamy Stary T. Księga Izajasza opisuje wszystko. 
Jeden Izajasz opowiedział całą historię Pana Jezusa od początku do końca, mimo że prorokował prawie 300 lat przed Jego narodzeniem. 
A zatem gdybyśmy nie mieli Nowego Testamentu, to Izajasz zawiera w sobie całą Ewangelię i jeszcze więcej... 
ST opisuje około 150 proroctw na temat Pana Jezusa i one wszystkie wypełniły się dosłownie!!! 
Pozostałe czekają na wypełnienie wraz z powtórnym Jego przyjściem.
Czyż można nie wierzyć w istnienie Boga, który zapowiada przyszłe wydarzenia przez swoich proroków i w istocie one się wypełniają? 
Chyba tylko ślepiec i totalny ignorant nie pochyli się nad tym.... 
...Bóg istnieje z całą pewnością...Amen!

środa, 27 czerwca 2018

Traktuj Słowo Boże dosłownie...

Pokutuje jakieś dziwaczne przekonanie, że Pismo Święte jest jedynie jakąś tam w większości metaforą. 
Przeszło 1700 lat wmawiania ludziom, że jest symbolem, alegorią czy przypowieścią. Jednak dopóty tak właśnie będziemy je odbierać, dopóki ludzie, którzy w coś takiego uwierzą będą musieli szukać jakiejś innej wykładni, jakiegoś magisterium, jakiegoś domniemanego autorytetu.  
A tu proszę, samo Słowo Boże jest dla siebie autorytetem...
Ono samo wszystko Ci wyjaśni. Ono jest wystarczającym autorytetem, aby Ci powiedzieć o tym co było, jest i co nastąpi w przyszłości. Biblia musi być tłumaczona Biblią i musi być traktowana dosłownie z wyjątkiem tych fragmentów, gdzie "ona" sama podaje, że coś jest metaforą. 
Wszystkie przepowiednie zostały przez Jezusa zrealizowane w sposób dosłowny, a nie symboliczny. Przepowiedni na temat Mesjasza cierpiącego mamy do 150 i one wszystkie zostały przez Jezusa wypełnione dosłownie. 
Np. Psalm 22, każde słowo z tego psalmu zapowiada Jezusa i to wszystko, co tam wtedy się na krzyżu i pod krzyżem wydarzyło. Czyż na tej podstawie, nie powinniśmy być pewni, że gdy przyjdzie po raz drugi odbędzie się to dosłownie tak, jak zapisano- literalnie. 
Mnie tylko zastanawia jakim cudem Żydzi rabiniczni, wciąż czekają na Mesjasza, skoro Jezus wszystkie przepowiednie starotestamentowych proroków zrealizował dosłownie. Czyżby Żydzi traktowali owe przepowiednie w sposób alegoryczny, symboliczny? 
Na jakiego Mesjasza oni czekali??? 
Patrzyli na Jezusa na krzyżu, jak wypowiada pierwsze słowa psalmu, który znają na pamięć i nic do nich nie dociera? Jezus woła w mękach: "Boże mój, Boże mój, czemu mnie opuściłeś?...( Eloi, Eloilema sabachthani?") i nie rozpoznają Go? Myślą, że Eliasza woła?Jezus z premedytacją wypowiada pierwsze wersety przepowiedni dawidowej, aby uzmysłowić im, że właśnie realizuje się ona na ich oczach, a oni tego nie widzą? 
Jak to jest możliwe?
Psalm 22: 1,14-18 
"Boże mój ,Boże mój, czemu mnie opuściłeś? 
Rozpłynąłem się jak woda i rozłączyły się wszystkie moje kości; 
Moje serce stało się jak wosk, roztopiło się w moim wnętrzu. 
Moja siła wyschła jak skorupa, a mój język przylgnął do podniebienia; 
Położyłeś mnie w prochu śmierci. 
Psy bowiem mnie osaczyły, obległa mnie zgraja złoczyńców; 
Przebili moje ręce i nogi. 
Mogę policzyć moje wszystkie kości, a oni patrzą na mnie, przypatrują się. 
Dzielą między siebie moje szaty i o moją tunikę rzucają losy" 
Żydzi to wszystko znali, wielokrotnie cytowali ten konkretny Psalm 22...
Zobacz! 
Przecież to wszystko o czym prorokował Dawid w swoim psalmie zrealizowało się dosłownie. Psalmy powstały między XI , a  III w. p.n.e. Spójrz ile wieków upłynęło od spisania tych przepowiedni. Nic nie dzieje się, jeśli Bóg nie objawi tego wcześniej swoim prorokom. Bóg zapowiada swoje działania wcześniej, aby ukrócić wszelkie bałwochwalstwo. Pan nie czyni nic, zanim nie ogłosi swego planu swoim sługom prorokom. 
Ks. Amosa 3:7 "Doprawdy, Bóg nic nie czyni, jeśli nie objawi swej tajemnicy swym sługom prorokom".
I tutaj może należałoby odpowiedzieć sobie na pytanie czy Biblia w jakimkolwiek proroctwie przepowiada, że mamy modlić się do Marii? Czy prorocy mówią o Jej objawieniach? Czy przepowiadają  powstanie w Rzymie stolicy apostolskiej z papieżem na czele? 
Niczego podobnego tam nie ma!
Ks. Amosa 3:7 "Doprawdy, Bóg nic nie czyni, jeśli nie objawi swej tajemnicy swym sługom prorokom".

niedziela, 24 czerwca 2018

"Huba" na Drzewie Życia....

Kiedy powstał Kościół Rzymsko-Katolicki???  
Czy aby na pewno Kościół Rzymsko-Katolicki, to ten sam pierwszy Kościół Chrystusowy?
No właśnie... Może warto zacząć od początku, od podstaw. 
Przez pierwsze przeszło 300 lat chrześcijaństwo znajdowało się pod sztandarem Imperium Rzymskiego, a chrześcijanie byli straszliwie prześladowani. To uległo zmianie po „nawróceniu” Cesarza Rzymskiego Konstantyna, który to „zalegalizował” chrześcijaństwo. Konstantyn widział w chrześcijaństwie religię, która mogłaby zjednoczyć Imperium Rzymskie, które już w tym czasie zaczynało się dzielić. Podczas, gdy może być to postrzegane jako pozytywny krok w kościele chrześcijańskim, rezultaty wcale nie były pozytywne. Konstantyn kontynuował wiele swoich pogańskich wierzeń i praktyk, a kościół chrześcijański, który promował był mieszanką prawdziwego chrześcijaństwa i rzymskiego pogaństwa.
Co za tym idzie w 381 r. oficjalnie powstał Kościół Rzymsko-Katolicki. W ten sposób  Konstantyn I nie tylko odzyskał władzę nad ludem, ale nawet ją powiększył przez narzucenie jednej uniwersalnej religii, centralizując władzę duchowieństwa. 
Takim to sposobem powstaje zupełnie nowy kościół!!! Wymieszany pogańsko-chrześcijański twór!!!! 
I dopiero teraz zaczyna się cała jazda ze wszystkim, co w Kościele Rzymsko-Katolickim jest niebiblijnym odejściem od nauk Pana Jezusa. 
Konstantyn stwierdził, że ze względu na to, iż Imperium Rzymskie jest tak ogromne, rozległe, różnorodne i nie każdy zgodzi się zerwać ze swoimi religijnymi wierzeniami, skłaniając się ku Chrześcijaństwu, po prostu zaczął promować chrystianizację wierzeń pogańskich. Dlatego też całkowicie pogańskim i zupełnie niebiblijnym wierzeniom zostały nadane "chrześcijańskie" właściwości. I tu np: Kult Izis został wchłonięty do chrześcijaństwa, poprzez zamianę tejże na Marię. Wiele tytułów jakie były używane w odniesieniu do Izis, takich jak: "Królowa Nieba", "Matka Boga" zostały przypisane Marii. Stąd właśnie wywodzi się katolicka wysoka rola przypisana Marii, w celu przyciągnięcia zwolenników nowej wiary. Wiele świątyń poświęconych Izis, zostało faktycznie przemienionych na świątynie Marii. 
A co z Papieżem ?
Przewaga rzymskiego biskupa została stworzona z pomocą rzymskich władców. Rzym, będąc centrum zarządzania Imperium Rzymskiego i będąc miejscem głównego przebywania władców rzymskich, wzrosło w swoim znaczeniu we wszystkich aspektach życia. Konstantyn i jego następcy, udzielili swojego poparcia biskupowi Rzymu, jako nadrzędnemu władcy Kościoła. Podczas gdy większość innych biskupów (oraz chrześcijan) protestowało, by biskup Rzymu był nadrzędnym, jednak po wpływach władców rzymskich, w końcu do tego doszło. Kiedy Imperium Rzymskie rozpadło się, papież przyjął tytuł, który wcześniej należał do władcy rzymskiego – Pontificus Maximus. 
Koniec, kropka!!! Czyż trzeba do tego jeszcze cokolwiek dodawać?
Pochodzenie Kościoła Rzymsko-Katolickiego to tragiczny kompromis Chrześcijaństwa z otaczającymi go religiami pogańskimi. Zamiast głoszenia Ewangelii, Dobrej Nowiny i nawracania pogan, KK schrystianizował religie pogańskie i spoganizował chrześcijaństwo! Wykorzystał wpływy swoich popleczników, żeby scentralizować władzę nad wierzącymi, aby odgórnie narzucić im, w co powinni wierzyć! 
W efekcie większa część "chrześcijaństwa odeszła od prawdziwej Ewangelii Jezusa Chrystusa i prawdziwego wyznawania Bożego Słowa. 
Kto odszedł od prawdziwego wyznawania Bożego Słowa? Kościół Rzymsko-Katolicki
2 List do Tymoteusza 4:3-4 mówi: „Przyjdzie bowiem chwila, kiedy zdrowej nauki nie będą znosili, ale według własnych pożądliwości zgromadzą sobie nauczycieli - ponieważ ich uszy świerzbią. Będą się odwracali od słuchania prawdy, a obrócą się ku zmyślonym opowiadaniom.”
Mówi się, że instytucja Kościoła Katolickiego jest kierowana przez Ducha Świętego. Zastanówmy się… Czy sprzedawanie odpustów, krwawe krucjaty, tortury, mordy i inkwizycja, tłamszenie nauki, bogacenie się kosztem biednych są działaniem Ducha Świętego? Przenigdy!!! Niestety ślepa wiara(czyt. ignorancja) w instytucję Kościoła Rzymsko-Katolickiego często wygrywa faktami, logiką, zdrowym rozumowaniem i słowami Chrystusa...
Huba na Drzewie Życia głęboko zapuściła swoje korzenie, ale przyjdzie czas zapłaty...Martwi jednak, co stanie się z wiernymi wyznawcami tegoż Kościoła, wszak żaden Katolik nie jest zbawiony, gdyż choćby uznał Jezusa za pośrednika jedynego ,to jednak kult bałwochwalczy trzyma go w więzach, gdyż żaden bałwochwalca nie odziedziczy Królestwa Bożego, jak Paweł wyraźnie pisze w Ef.5:5.
Kochani, podążajcie tylko za Jezusem, bo jedynie w tym Imieniu mamy zbawienie. Tysiące ludzi, którzy wyszli spod macek katolickiej "Huby" - dziś są uczniami, naśladowcami Jezusa Chrystusa i nikt, ani nic nie jest w stanie ich odłączyć od Niego. 
A Jezus woła każdego do siebie, mówiąc w Obj.18,4-5:
"...Wyjdźcie z niego, ludu mój, abyście nie byli uczestnikami jego grzechów i aby was nie dotknęły plagi na niego spadające. Gdyż aż do nieba dosięgły grzechy jego i wspomniał Bóg na jego nieprawości."

sobota, 16 czerwca 2018

Ktokolwiek miałby wzywać zmarłych jest obrzydliwością w oczach Pana...

V Mojżeszowa 18:10-12 "Niech nie znajdzie się u ciebie taki, który przeprowadza swego syna czy swoją córkę przez ogień, ani wróżbita, ani wieszczbiarz, ani guślarz, ani czarodziej. Ani zaklinacz, ani wywoływacz duchów, ani znachor, ani wzywający zmarłychGdyż obrzydliwością dla Pana jest każdy, kto to czyni, i z powodu tych obrzydliwości Pan, Bóg twój, wypędza ich przed tobą"
Ot i cała biblijna prawda na temat kultu zmarłych i świętych, jakich w KK bez liku...
Ktokolwiek miałby wzywać zmarłych jest obrzydliwością w oczach Pana. 
Koheleta 9:5 "Żyjący bowiem wiedzą, że umrą, ale umarli o niczym nie wiedzą i nie mają już żadnej zapłaty, gdyż pamięć o nich uległa zapomnieniu".
Dlaczego kult zmarłej Marii i innych nieżyjących już "świętych" się pojawił? 
Odpowiedź jest prosta: Zwodzenie, szatan zwodzi ludzi rzekomymi objawieniami Maryji, fałszywymi dogmatami nie mających poparcia w Biblii. 
Kult obrazów i figur, święcona woda,itd…(szatan robi to nad wyraz dyskretnie) 
Dla przeciętnego Katolika nie wydaje się to niczym złym,bo widzi że tak cały KK czyni (papieże,biskupi,księża) 
A że przeciętny Katolicki nie zna Biblii, myśli sobie, że tak powinno być. 
Dzisiejszy Katolicyzm nie ma nic wspólnego z wiarą przekazaną przez apostołów. 
Czytajcie Biblię i słuchajcie słów Chrystusa nie słów papieży i biskupów. Czego innego naucza Biblia ,a co innego głosi KK. Jezus powiedział: "Wchodźcie przez ciasną bramę; albowiem szeroka jest brama i przestronna droga, która wiedzie na zatracenie, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą. A ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota; i niewielu jest tych, którzy ją znajdują." 
Niewielu!!!!! 
Chociaż jak widać Katolicy uważają, że jednak wielu, sadząc po liczbie katolickich wiernych. A tu proszę...Sam Pan Jezus temu przeczy...

czwartek, 7 czerwca 2018

Bałwany ważniejsze...


Kilka dni temu, przejeżdżając przez niewielką wieś Sianowo na Kaszubach, postanowiliśmy zajrzeć do tamtejszego kościółka. 
Już po chwili okazało się, że jest to kolejne Sanktuarium Maryjne, jakich w Polsce jest mnóstwo. Tak nota bene dodam jeszcze, że o dziwo Sanktuaria Maryjne stanowią 80% wszystkich sanktuariów w naszym kraju ( jedynie 20% to miejsca poświęcone Panu Jezusowi) I tutaj szczerze wyznam, iż nie rozumiem dlaczego. 
No ale wróćmy do Sianowa: Na wstępie proboszcz długo opowiadał o figurce Matki Boskiej, umiejscowionej na ołtarzu głównym,  która, według legendy, została znaleziona w krzaku paproci przez młodych, zakochanych w sobie ludzi. Figurka umieszczona jest za opuszczanym obrazem Maryi Niepokalanej. 
W czasie nabożeństw jest odsłaniana przy dźwiękach fanfar, czemu na klęczkach przyglądają się zebrani wierni. Dodam jeszcze, że jak opowiadał proboszcz owa figurka słynie z cudownego uzdrawiania... (....figurka słynie :)
No cóż, tak to już ze mną bywa, że ilekroć zwiedzam takie miejsce, automatycznie włącza mi się  kontrolka z napisem: BAŁWOCHWALSTWO!, gdyż nie mogę pojąc, jak można taką czcią i uwielbieniem otaczać materialny przedmiot., dzieło rąk ludzkich...
Hmm...Mało tego, gdyż aby było jeszcze bardziej niedorzecznie, okazuje się, że z uwagi na to, iż figurka trzykrotnie wracała do Sianowa, gdzie odczytano to jako znak Boży, wybudowano Jej świątynię. (cytuję słowa proboszcza), a w 1966 roku na mocy dekretu papieża Pawła VI, Pani Sianowska została ukoronowana papieskimi koronami. 
Cóż ja mogę jeszcze do tego wszystkiego dodać, chyba tylko to, że powiadają w tych stronach, że aby szczęśliwie zawrzeć związek małżeński, odbyć trzeba pielgrzymkę do Sianowskiej Pani. No cóż... Bóg sobie, a Katolicy sobie... Biblia dokładnie podaje komu należy składać cześć, chwałę, wywyższenie i wszelkie uwielbienie.
Ks. Objawienia 4:11 "Godny jesteś Panie, wziąć chwalę i cześć i moc, ponieważ ty stworzyłeś wszystko i z Twojej woli trwa i zostało stworzone"
Gdy szatan na pustyni mówi do Pana Jezusa, aby oddał mu pokłon, Jezus odpowiada:  
Mat. 4:10 "Idź precz szatanie! Jest bowiem napisane: Panu Bogu swemu będziesz oddawał pokłon i tylko Jemu będziesz służył" 
Biblia nie pozostawia w tej mierze żadnych wątpliwości!

środa, 6 czerwca 2018

"Długim życiem nasycę go"

Czy zastanawiałeś się nad tym, że większość chrześcijan cierpi dolegliwości z dwóch zasadniczych powodów? 
Pierwszym jest to, że nie wiedzą, co należy do nich z mocy Nowego Przymierza. 
Drugim zaś jest to, że nawet jeśli zaczynają mieć o tym jakieś pojęcie, to nie wiedzą jak skorzystać z przywileju i chodzić w świetle Nowego Przymierza. 
Dlatego szatan zdobywa przewagę nad chrześcijanami i niszczy niektórych z nas.      Nie pamiętamy, że Bóg złożył nam obietnice oddalenia chorób i uczynienia pełną liczby naszych dni.   
II Księga Mojżeszowa 23:25-26 "Wypełniajcie moje przykazanie miłości, chodźcie w moim przykazaniu miłości, a Ja oddalę choroby spośród was i liczbę waszych dni uczynię pełną". Dlatego, gdy nadchodzi szatański atak, przyjmijmy zdecydowaną postawę i krzyczmy jeśli tylko potrafimy: Szatanie, chodzę w miłości. Zabieraj swoje łapy ode mnie i od mojej rodziny!!!" - Odbierz szatanowi to wszystko, co, próbuje Ci zabrać. On nie ma mocy nad Twoim życiem, gdyż Jezus pokonał go na krzyżu Golgoty, przekazując Tobie autorytet panowania i władzę, nad niecnymi szatańskimi poczynaniami. Pamiętaj o tym!
Czy myślałeś o tym, ile tak naprawdę Bóg podarował Ci dni życia? 
W Księdze Psalmów 19:16 czytamy "Długim życiem nasycę go" A zatem nie jest ważne ile masz lat, jeśli nie jesteś jeszcze nasycony, to żyj śmiało! A gdy już się nasycisz, wtedy zdecyduj i wróć do domu Ojca.
Prz.10:6 "Błogosławieństwa wieńczą głowy sprawiedliwych"
Ps 146:8 "Pan przywraca wzrok niewidomym. Pan podnosi pochylonych, Pan miłuje sprawiedliwych".
Ef. 5:14   Dlatego mówi Pismo: Ef. 5:14 "Obudź się, który śpisz i powstań od umarłych, a oświeci cię Chrystus"