Podobno jesteśmy krajem w 90 proc. katolickim. Niestety prawda jest taka,
że większość katolików ma mgliste pojęcie o Piśmie Św. – głównym fundamencie
chrześcijańskiej wiary.
Nie zdajemy sobie także sprawy z tego, że najważniejsze
dogmaty, wierzenia i zwyczaje katolickie niewiele mają wspólnego z tym
najstarszym przekazem nauczania Jezusa i apostołów.
Dlaczego?
Skąd taki stan
rzeczy?
Główną przyczyną jest fakt, że Kościół Katolicki nigdy tak
naprawdę nie był zainteresowany upowszechnieniem Biblii. Obecnie także utrudnia
jej zrozumienie. W jaki sposób? W ten chociażby, że wmawia swoim wiernym, iż
Bóg powierzył objawienie wyłącznie im, biskupom, i jedynie oni posiadają
zdolność i prawo interpretacji Pisma Św. A to znaczy, że jakkolwiek katolicy
mogą dziś czytać Biblię, ale nie pozwala im się jej rozumieć zgodnie z jej
rzeczywistym przesłaniem.
W efekcie tego, katolicy na ogół nie czytają Biblii i dlatego
też nie wiedzą czego tak naprawdę ona uczy. Trudno się zresztą temu dziwić, no
bo jak mają czytać Księgę o której słyszą, że jest niezrozumiała albo, że
wiążąca jest tradycja, a nie Biblia.
Hierarchom nie zależy na tym, aby
wierni badali Pismo Św.
Przyczyna jest prozaiczna: To właśnie ta Księga demaskuje
każde odstępstwo od wiary.
Mam
pewność, że jeśli wnikliwie badamy przekazy biblijne i porównujemy z tym, co się dzieje w naszych kościołach, z
łatwością znajdziemy sprzeczność i ujrzymy, że nasza nauka częściej jest z nią
w wielkiej sprzeczności.
Uważam, że my wierzący powinniśmy
umieć wykazać różnice zachodzące między Biblią, a tradycją Kościoła.
Chrystus zawsze powoływał się na
Pismo, a nie na tradycję. Ono też było – zarówno dla niego, jak i apostołów –
ostatecznym autorytetem w sprawach wiary
„Gdy
mnie będziecie szukać, znajdziecie mnie. Gdy mnie będziecie szukać całym swoim
sercem, objawię się wam i odmienię wasz los” (Ks. Jeremiasza 29 :13-14).
Nie mnie oceniać hierarchów Kościoła,
OdpowiedzUsuńo swoje życie trzeba dbać samemu,
nikt nas w tym nie zastąpi.
A oni też odpowiedzą przed Bogiem....
Nie o ocenę hierarchów mi chodziło...raczej o to aby zadbać o swoją rzetelną wiedzę na temat Słowa Bożego. Mnie osobiście bardzo na tym zależy, gdyż uważam że przekazy biblijne są wypaczane przez kościół katolicki, serdeczności
UsuńMasz rację, że głównym grzechem katolików wydaje się grzech zaniechania. Nie wiedzą w kogo wierzą :(
OdpowiedzUsuńZawsze można to zmienić, bo przecież tak na dobrą sprawę, to praktycznie w każdym domu biblia kurzy się gdzieś na najwyższej półce :), pozdrawiam
Usuń