Chyba jednak nie można przejść obok tych faktów obojętnie.
Księga Ezechiela 44: 2-2 „Potem poprowadził mnie z powrotem w kierunku bramy zewnętrznej świątyni, zwróconej ku wschodowi; lecz była zamknięta. I rzekł: Ta brama będzie zamknięta, nie będzie się jej otwierać i nikt nie będzie przez nią wchodził, gdyż Pan, Bóg izraelski wszedł przez nią, dlatego będzie zamknięta."
Przez 600 lat proroctwo zostało niewypełnione, aż w roku 30 Jezus wszedł przez tę bramę w niedzielę palmową i tak pierwsza część tego proroctwa wypełniła się.
Jednak druga wydawała się nieprawdopodobna.
Złota Brama była jedynym wejściem na Wzgórze Świątynne. Za czasów panowania Arabów w Jerozolimie brama prowadziła wprost na dziedziniec Kopuły na Skale ( jedno z największych muzułmańskich sanktuariów wybudowane na Wzgórzu Świątynnym)
Miejsce to przyciąga wiernych Muzułmanów ze wszystkich stron świata. Ponieważ wchodziło się przez Złotą Bramę nie było sensu jej zamurowywać – była przecież potrzebna.
I co ciekawe: W XVI w sułtan Sulejman postanowił odbudować mury Jerozolimy razem ze Złotą Bramą. Od razu po jej odbudowie kazał ją zamknąć i zamurować. To niewiarygodne, tym bardziej, że wszystkie inne bramy zostały otwarte, ale Złota Brama, przez którą na osiołku wjechał Pan Jezus, wypełniła proroctwo sprzed 2, 5 tysiąca lat.
„Ta brama ma być zamknięta, Bóg Izraela wszedł przez nią, dlatego ma być zamknięta”
oto panna pocznie i porodzi syna i nazwa go IMMANUEL co sie wyklada Bog z nami.....badajcie Pisma Pana i czytajcie ,,-zadnej z tych rzeczy nie brak, zadna nie pozostanie bez drugiej, gdyz usta Pana to powiedzialy i jego Duch je zgromadzil......a Pan jest Duchem, gdzie zas Duch Panski tam wolnosc,....oto przyjde wkrotce .....przyjdz Panie Jezu...Amen.
OdpowiedzUsuń