poniedziałek, 14 grudnia 2015

Najważniejsza Księga w moim księgozbiorze...

Najważniejsza Księga...
Księga kontrowersyjna...
Niezwykła...
Księga mocy,
Księga, która przemienia nasze serca...
Księga, która zmienia nasze życie,
przemienia każdy dzień...
Zmienia dzień za dniem...
Najważniejsza księga w moim księgozbiorze...





2 komentarze:

  1. wiesz jak bylam mala ,kiedy bywalam u Babci na glos czytalam Biblie , to byly wspaniale chwile ...

    oby takich osob po czterdziestce bylo jak najwiecej , niechaj zycie trwa od samego poczecia do ostatniego tchu...

    pozdrawiam cieplo do milego ulka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz Uleńko, dla mnie jest to najważniejsza księga... Wcześniej jawiła mi się jako, coś nad czym dłużej zatrzymać się nie można... Wiele razy brałam ją do ręki, po czym szybko odkładałam z niewybrednym komentarzem. Teraz jest inaczej... Każde wyczytane w niej słowo, mówi do mnie swoją mądrością. Już chyba nie umiałabym żyć bez tej mądrości... Pozdrawiam

      Usuń