sobota, 28 marca 2015

MÓJ ROZWÓJ DUCHOWY ZATOCZYŁ KOŁO...

Mój rozwój duchowy zatoczył koło i znalazłam się w punkcie z jakiego, jak mi się wydawało rozpoczęłam moją duchową podróż...

Byłam z wizytą w wielu miejscach... Szukałam wszędzie tam, gdzie sięgało moje oko i szkiełko... Wielokrotnie myślałam :            O tak, jestem u celu!!!

Na szczęście moje  zwiedzenie ukończyło swój bieg...
Spotkałam na mojej drodze życia Jezusa...
On podarował mi nowe serce i nowe pragnienia. To jest niesamowita przemiana mojego wnętrza...
Kiedy się zderzysz z Jezusem tak naprawdę, to już nie będziesz tą samą osobą. To jest jak rewolucja... Jak  trzęsienie ziemi...
 I przychodzi do ciebie jakiś taki żal... Pytanie: Dlaczego tak długo patrzyłam, a jednak nie widziałam. Słuchałam, a jednak nie słyszałam...
 Od zawsze w moim domu leżała Biblia, ale tylko leżała... Nigdy nie miałam potrzeby, aby do niej zajrzeć... aż do teraz...

..."A gdy mnie będziecie szukać - znajdziecie mnie. Gdy mnie będziecie szukać całym swoim sercem - Objawię się wam..." Ks. Jeremiasza 29:13-14


12 komentarzy:

  1. Bo Jezus jest źródłem, z którego wszystko bierze swój początek. A wszystko, co nam się wydaje, że odkrywamy na nowo jest tym samym tylko widzianym z innej strony :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polly, prawda jest taka, że uległam totalnemu zwiedzeniu. Gdy cały ten mój dwupunkt zaczął działać tak totalnie i do bólu, w każdej mojej potrzebie - przestraszyłam się nie na żarty. Na szczęście obudziłam się z tego chorego snu. Opiszę to w jednym z postów... ku przestrodze dla innych. Ściskam Cię Polly mocno, bardzo mocno

      Usuń
  2. Ważne, że jesteś szczęśliwa... że odnajdujesz spokój :* ściskam

    OdpowiedzUsuń
  3. Często tak bywa, że szukamy daleko tego, co jest bardzo blisko lub w nas :)).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście łuski z moich oczu opadły, pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Wspaniałe doświadczenie. Prawdopodobnie było to dla Ciebie zaskoczeniem. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz Haniu, ja byłam tak daleko od prawdy... jak ślepa owca błąkałam się z zapałem...

      Usuń
  5. Jeremiasza 33:3. Pozdrawiam, Marco.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jer. 33:3 „Wołaj do mnie, a odpowiem ci i oznajmię ci rzeczy wielkie i niedostępne, o których nie wiesz”. Dziękuję i proszę o więcej.
      Teraz czytając biblię doznaję wszechogarniającego uczucia mocy zawartych w niej słów. Jezus daje poznanie... Wcześniej nie czułam nic, jakby duchowa pustka… Pozdrawiam

      Usuń