aby uratować Ciebie i mnie...
Wielki, Nieograniczony i Potężny Bóg musiał zmieścić się w ze wszech miar ograniczonym ludzkim ciele, aby zbawić Ciebie i mnie przez swoją śmierć i to na dodatek śmierć krzyżową...
Gdy przed oczami, przemykają mi te wszystkie razy,
które Jezu przyjąłeś za nas, za mnie,
nie mogę myśleć o tych Świętach w kategoriach "jajko - zajączek- kurczaczek i bazie"
bo nijak się to ma do tego wszystkiego,
co właśnie zaczynamy wspominać....
Przepiękny utwór z dedykacją pokoju w Was....
Utwór wrzucę sobie do ulubionych, wysłałem ci wiadomość na priv, odczytaj dzisiaj.
OdpowiedzUsuńSpokojnych świat.
Jurek
:-)
Usuńnie mogę myśleć o tych Świętach w kategoriach "jajko - zajączek- kurczaczek i bazie" - myślę, że niczym się nie wyróżniasz. Tylko ci letni (w dosłownym znaczeniu) mogą tak myśleć. Każdy, kto wybrał Jezusa za swojego Pana (prawosławny, katolik, protestant) patrzy na Krzyż, a tej nocy rozraduje się widząc grób pusty...
OdpowiedzUsuńChyba masz rację, pozdrawiam :)
Usuń